Tyle pali moja Forza 250 w trasie |
poniedziałek, 19 listopada 2012
Honda: Nowości 2013 - NSS300 Forza
Honda postanowiła w tym roku iść za ciosem i wprowadzić na rynek
szereg nowości. Oczywiście dla początkujących motocyklistów dobrą
wiadomością będzie powrót Hondy do pięćsetek. W 2013 roku oferta Hondy
wzbogaci się o "małego Horneta" czyli CB500F; starszego brata CBR250R
czyli CBR500R w klimacie Fireblade'a, o bardzo pięknym designie i
dodatkowym trzecim "oczku" z przodu; o CB500X, czyli małego Crosstourera
- co jest całkiem dobrym posunięciem, ponieważ ciężka 800-tka
sprzedawała się słabo, a od zeszłego roku Crosstourerowi zaczął poważnie
zagrażać NC700X. Dlatego poszerzenie oferty o mniejszą i słabszą
jednostkę przy zachowaniu podobnego designu, może się okazać sukcesem, o
ile cena nie będzie nadmiernie wyśrubowana.
No i na koniec mój
faworyt, czyli Forza 300. Dotychczas popularny i dostępny na rynkach
japońskim i włoskim, obecnie zawita także do naszych salonów. Forza 300 w
stosunku do swojej poprzedniczki ma dysponować mocą 24KM. To o 3KM
więcej od obecnej Forzy i już na tyle dużo, by można było komfortowo
zostawiać inne 300-tki w tyle. Przy zwiększonej pojemności i mocy oraz
praktycznie tej samej co w poprzednim modelu masie, ten dwustukilowy
maxiskuter ma szanse być bardziej zrywny i dynamiczny. Podobnie jak w
250-tce, schowek pod kanapą pomieści dwa kaski (albo 21 puszek piwa),
producent obiecuje utrzymać spalanie (w trybie automatycznym) na
poziomie 3,2l./100km, co jest ogromnym atutem Forzy. Tyle spaliła moja
Forza w trasie z Warszawy do Poznania, a trzy dodatkowe konie i większa
pojemność mogą stanowić obietnicę większej prędkości maksymalnej,
ponieważ 130km/h na autostradzie to mimo wszystko trochę mało. Wyglądem
Forza 300 nie różni się zbytnio od 250-tki. Zyska bardziej agresywny,
sportowy wygląd, poprzez umieszczenie kierunkowskazów ukośnie ponad
przednimi lampami, również tylne lampy stracą swój okrągły kształt na
rzecz bardziej drapieżnego, kanciastego wyglądu. Z zasadniczych różnic w
wyglądzie dostrzegam dwie: rozkładane podnóżki dla pasażera - w 250-tce
są one wbudowane w bryłę motocykla. Teraz pojazd zyska na
aerodynamicznym wyglądzie. Również przycisk startu zmieni swoje położenie, z
prawej strony pod schowkiem, zostanie przeniesiony na środek konsoli przed
kierownicą - która, na szczęście pozostanie niezabudowana. Z
opisów wynika, że w standardzie będzie przycisk świateł awaryjnych. Do
tej pory były dostępne w wersjach na rynek japoński, albo można było
sprowadzić specjalny moduł, zwłaszcza, że na prawej manetce jest
zaślepka na przycisk świateł awaryjnych. Nie wiadomo, czy nowa Forza
będzie miała w opcji nawigację lub system audio, bo na zdjęciach nie
widać miejsc na głośniki. Być może zrezygnowano z tych luksusowych
dodatków, a może zwyczajnie zmieni się miejsce montażu. Tyle teorii,
teraz z niecierpliwością czekam na mototargi, żeby się osobiście
zapoznać z panią Forzą 300. Jak mawiają Amerykanie Thumbs Up! Ostatnie
posunięcia Hondy czy to wymuszone przez kryzys, czy przez zmianę
unijnych przepisów, bardzo mi się podobają. Nie pchajmy młodych w litry,
dajmy im nowe 500-tki, a oszczędne silniki i to w dobie kryzysu strzał w
dziesiątkę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz