wtorek, 19 kwietnia 2011

Co się odwlecze, to nie uciecze

Minęły 2 lata od tego postu a ja, mimo iż nie udało mi się jeszcze zrealizować wyjazdu do Norwegii na moto, wciąż nie ustaję w przygotowaniach - zamierzam tam pojechać choćby i autem, tym bardziej, że mam jeszcze dwie inne chętne osoby do udziału, niekoniecznie na moto. Dobry śpiwór w północnej Skandynawii jest nieoceniony, dlatego też zupełnie przypadkowo będąc dziś w pobliżu sklepu AZYMUT w Warszawie, przypomniałam sobie o śpiworze Recon 3. Weszłam do środka i wyszłam ze śpiworem, udało mi się nawet namówić na zakup przyszłą współtowarzyszkę podróży po Norwegii. Jak widać, co się odwlecze to nie uciecze. :)  A tak śpiwór prezentuje się na żywo:

spakowany...

...i z zawartością ;-)

1 komentarz:

IT pisze...

uzytkowalem dokladnie taki w Norwegii :) moge sie podzielic spostrzezeniami